piątek, 27 lutego 2015

Śniadanie w wersji komfort

        Szybkie i pożywne śniadanie zwiększa szanse na udane rozpoczęcie każdego dnia, co jest szczególnie istotne dla osób zabieganych, które rano nie mają zbyt wiele czasu, aby je spożyć. Na szczęście znalazłem sposób, który w pełni odpowiada moim potrzebom związanym z łatwym przygotowywaniem posiłków zwłaszcza o wczesnej porze dnia. Okazuje się, że przyrządzenie owsianki może być prostsze od zrobienia kanapki, która jest przecież bardzo uniwersalną przekąską.

Płatki owsiane są jednym z "super produktów" między innymi dlatego, że posiadają cukry złożone, które uwalniają się powoli (niski indeks glikemiczny) uzupełniając nasze zapotrzebowanie energetyczne na wiele godzin, a tym samym likwidując uczucie głodu. Nie trzeba ich wcale gotować, a wystarczy zaparzać, dzięki czemu pozostaje w nich więcej składników odżywczych.


Aby przygotować swoją owsiankę mieszam od 8 do 10 łyżek płatków owsianych z dwoma łyżkami mleka pełnego w proszku oraz garścią bakalii. Kupuję dowolną mieszankę bakalii od czasu do czasu dodając do niej pokrojone morele, figi, czy orzechy brazylijskie. Mieszam wszystko, po czym zalewam wrzątkiem nieco ponad powierzchnię płatków i bakalii. Przykrywam i odstawiam na 10 minut. Jest to o tyle wygodny sposób, iż nie wymaga czuwania nad gotującym się mlekiem i mieszania w nim płatków, które w chwili nieuwagi mogą się przypalić, a mleko wykipieć. Zamiast tego mam dodatkowe 10 minut na kilka innych czynności związanych z przygotowaniem się do pracy.
Kiedy płatki zmiękną mieszam je z łyżką miodu oraz jakimś owocem, najchętniej z pomarańczą, melonem, mango lub bananem. Czasami nadaję owsiance bardziej orzechowego posmaku dolewając kilka kropel oleju sezamowego lub arachidowego.

Wydaje mi się to bardzo atrakcyjny sposób na przygotowanie śniadania ze względu na jego przyswajalność do warunków w jakich większość z nas żyje w dzisiejszych szybkich czasach. Jest też bardzo praktyczny, gdyż mieszankę, z której ma powstać owsianka można przygotować z wyprzedzeniem, na przykład wieczorem, a rano jedynie zalać wrzątkiem co jest zdecydowanie mniej problematyczne i nie pochłania wiele energii.











Brak komentarzy: